Przepis na: dyniowe gofry

Dynia ma wiele zalet, jednak dla mnie bardzo istotne jest, że możemy ją długo przechowywać (oczywiście w odpowiednich warunkach). Co więcej, dynie  można przygotować na wiele sposobów. Moja już trochę czasu spędziła w kuchni - na widoku, żebym przypadkiem o niej nie zapomniała. Tym sposobem,  pewnego ponurego dnia, powstały gofry z dodatkiem dyni i soku z pomarańczy. 

Gofry z dodatkiem purée z dyni mają intensywnie pomarańczowy kolor, a jednocześnie dynia nie jest wyczuwalna ani w smaku, ani w zapachu. Na purée przeznaczyłam dynię Hokkaido (o zastosowaniu różnych odmian dyń możecie przeczytać  TUTAJ).

Składniki (na 8 gofrów):

1 szklanka mąki pełnoziarnistej

1 szklanka mąki pszennej

1 szklanka purée z dyni

3 jaja 

1 szklanka mleka

25 g roztopionego masła

1/2 szklanki soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciśniętego)

4 łyżki cukru trzcinowego

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli 

Przygotowanie:

Przesiej mąkę i dokładnie wymieszaj ją z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Umyte jaja rozdziel na białko i żółtko. Białko ubij na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier. Mleko, sok pomarańczowy, masło (ostudzone), żółtka i purée z dyni wymieszaj i połącz z suchymi składnikami. Na końcu dodaj pianę i delikatnie wymieszaj drewnianą łyżką (na tym etapie nie używaj już miksera). Tak przygotowane ciasto możesz piec w dobrze nagrzanej gofrownicy. 

Niestety gofry mają to do siebie, że najlepiej smakują gdy są jeszcze ciepłe, ponieważ zachowują wtedy sprężystość i chrupkość. Gdy położymy je na talerzu szybko wilgotnieją i stają się gumowate, dlatego polecam odkładać je na kratkę.