Kompot - wydawałoby się,
że to najprostsza do ugotowania rzecz pod słońcem (a może tylko mi się tak
wydawało? :-p). Oczywiście kompot zepsuć jest bardzo trudno, jednak aby
zachował jak najwięcej wartości odżywczych z użytych owoców trzeba pamiętać o kilku zasadach:
- owoce dokładnie umyj i
usuń części niejadalne - pamiętaj jednak, żeby zrobić to bezpośrednio przed
gotowaniem, aby ograniczyć straty składników odżywczych,
- w naczyniu o dużym dnie
zagotuj wodę (bez dodatku cukru) a następnie wrzuć owoce,
- owoce dodawaj w
kolejności podyktowanej ich kolorem (od najjaśniejszych do najciemniejszych),
- przed dodaniem
kolejnego składnika, za pomocą cedzaka, wyciągnij ugotowane już owoce i dodaj
je do kompotu dopiero przed podaniem,
- kompot gotuj na małym
ogniu pod przykryciem,
- pamiętaj, że owoce nie
powinny się całkowicie rozgotować - jeśli zachowają kształt będą wyglądać
bardziej estetycznie,
- do gotowania kompotów
nie używaj aluminiowych naczyń (tym bardziej jeśli owoce, z których będzie
kompot są kwaśne)
- jeśli zdecydujesz się na dosłodzenie napoju wybierz miód i dodaj go gdy kompot trochę przestygnie.
Dzisiaj chciałam Wam zaproponować mój przepis na kompot z rabarbaru i truskawek. Truskawki wybrałam głównie jako dodatek w celu zabarwienia napoju - na według mnie bardziej apetyczny kolor - czyli na czerwono. Słodki smak truskawki również przełamuje kwaskowość rabarbaru.
Dodatkowo dzięki obecności truskawek, które zawierają wapń, zwiększa się jego stosunek do kwasu szczawiowego, a tym samym zmniejsza się ryzyko, że wapń z organizmu zostanie związany przez kwas szczawiowy.
Rabarbar jest bogatym źródłem tego antyodżywczego kwasu (o czym możecie przeczytać tutaj), dlatego nie powinno się go spożywać zbyt często. Ograniczenie, a nawet wykluczenie z diety kwasu szczawiowego powinno mieć miejsce w przypadku dzieci i młodzieży oraz osób z kamicą układu moczowego oraz chorobami jelit.
Składniki:
2 litry wody
4-5 łodyg rabarbaru
5 truskawek
Przygotowanie:
Odmierzyć 2 litry wody do garnka z dużym dnem. Postawić na ogniu. Rabarbar umyć i obrać, pokroić w centymetrowe kawałki. Zmniejszyć ognień i do gotującej się wody wrzucić pokrojony rabarbar. Gotować przez około 5 minut (tak, aby rabarbar zachował swój kształt). Następnie wcześniej umyte, pokrojone na ćwiartki truskawki dorzucić do garnka - i gotować tylko do momentu puszczenia przez nie soków - w zależności od dojrzałości truskawek. Odstawić do przestygnięcia. Można osłodzić miodem (jeśli truskawki były dojrzałe i słodkie nie ma takiej potrzeby).
Jeśli napój będziemy pić na zimo można do niego dodać kostki lodu i plaster cytryny.
W tym przypadku nie
wyławiałam owoców z wody podczas gotowania, ponieważ ich kolor był do siebie
zbliżony, więc nie było obawy, że "zafarbują" ;-). Ta zasada jest
istotna gdy mieszacie owoce jasne z ciemnymi. Wtedy te jasne (jabłka, gruszki,
biała porzeczka) warto jest wyciągnąć zanim dodacie ciemne, żeby kompot nie był
jednolity kolorystycznie.
Proponuje kompot jako niskokaloryczną i pełną wartości odżywczych alternatywę deseru! Nie tylko z rabarbaru i truskawek, ale także z innych - Waszych ulubionych - owoców!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze, te pozytywne i te mniej :)
Prosimy o nie zostawianie komentarzy mających na celu promowanie swoich stron i blogów, będziemy je usuwać.