Nie wszyscy mogą i
muszą pić mleko. Osoby, które są uczulone na białko mleka krowiego po jego
wypiciu reagują najczęściej biegunką, wymiotami i wysypką. Przeszkodą w
spożywaniu mleka jest też nietolerancja
laktozy, czyli cukru występującego w jego składzie. Poza tym niektóre
diety wykluczają spożywanie mleka zwierzęcego. Napoje roślinne są też idealne dla osób, które na co dzień
używają mleka krowiego – warto czasem
wprowadzić urozmaicenie w diecie. Jeśli do tej pory nie próbowaliście nigdy napojów roślinnych to polecam je kupić (ale tylko te, które mają dobry skład) albo zrobić samemu!
· z roślin
strączkowych (sojowe),
· zbóż (ryżowe,
owsiane, jaglane, orkiszowe),
· pseudozbóż
(gryczane) – znalazłam tylko w proszku,
· pestek lub
orzechów (migdałowe, z orzechów laskowych – musi świetnie smakować!),
· podziemnych
bulw (hiszpański napój horchata de chufa z Cyperus esculentus).
Wiele napojów
roślinnych dostępnych na polskim rynku ma na tyle dużą zawartość wapnia, że
może stanowić alternatywę dla mleka krowiego. Mleko ryżowe i owsiane jest
szczególnie rekomendowane dla alergików w wieku powyżej 2 lat.
Napój sojowy
Mleko sojowe jest
najbardziej popularnym mlekiem (przynajmniej tak mi się wydaje) wśród
roślinnych. Co ważne, nie zaleca się spożywania tego napoju u dzieci poniżej
5 lat. Niektóre napoje sojowe dostępne w sklepach mogą być niedostatecznie
wzbogacone w witaminy i wywołać ich niedobory u najmłodszych konsumentów.
Napój sojowy ma wielu
zwolenników oraz przeciwników. Zacznę od zalet: jest bogate w białko i ma korzystny stosunek wapnia do fosforu. Dodatkowo stanowi bardzo dobre źródło witamin z
grupy B, a zwłaszcza witaminy B6 i kwasu foliowego. Badania
wykazały, że w wyniku spożywania napoju sojowego wzbogaconego sterolami poziom
cholesterolu całkowitego i frakcji LDL we krwi dorosłych osób obniżył się, w
porównaniu z osobami spożywającymi mleko krowie o 1% zawartości tłuszczu.
Biorąc pod uwagę, że
ma niższy poziom składników odżywczych (w porównaniu do mleka krowiego),
wskazane jest, aby spożywać również inne napoje roślinne, np. mleko
owsiane albo migdałowe. Niestety wiele badań wskazuje na niekorzystne działanie
mleka sojowego (ale czy jest to prawda czy manipulacja?).
Co więcej, może
powodować alergie, a długotrwale spożywane bywa przyczyną problemów z tarczycą
(produkty sojowe zawierają tioglikozydy, które mogą upośledzać pracę tego
gruczołu). Badań, które potwierdzałyby negatywne działanie produktów sojowych
na funkcjonowanie tarczycy u ludzi nie przeprowadzono zbyt wiele, istnieje
wiele przesłanek, które potwierdzałyby powyższe hipotezy.
Napój migdałowy
Napój migdałowy ma
specyficzny smak, z lekką orzechową nutką. Jest świetnym zamiennikiem mleka krowiego (np. do kawy: nadaje ciekawy smak).
Jako, że mleko
migdałowe jest ubogie w sód, a bogate w potas można je pić podczas biegunek
oraz wymiotów. Nadaje się też dla osób mających problem z nadciśnieniem
tętniczym, a także cierpiących na choroby układu krążenia.
Ma bardzo dobry
stosunek wapnia do fosforu, dlatego zalecane jest dla wszystkich. Zawiera
błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny, dzięki czemu m. in. reguluje szybkość
wchłaniania cukrów i cholesterolu. W obecności błonnika szybkość wchłaniania
glukozy może się zmniejszyć do 50%, dlatego nadaje się dla osób chorych na
cukrzycę (typu I i II). Powinno być stosowane w szpitalach dla osób, które są
po operacji, ponieważ jest łatwostrawne i bogate w składniki odżywcze.
Niemowlęta uczulone
na białka mleka krowiego zazwyczaj dobrze tolerują mleko migdałowe, jednak nie
każdy napój migdałowy gwarantuje zaspokojenie potrzeb żywieniowych.
Warto też wspomnieć o
typowym hiszpańskim napoju, który nazywa się horchata – wytwarzana jest
z migdałów ziemnych. Za jej ojczyznę uważana jest Walencja. Posiada właściwości
orzeźwiające i wzmacniające. W przypadku zatrucia alkoholowego lub kłopotów
żołądkowych podobno może zdziałać cuda. Jest to napój bogaty w takie minerały jak
wapń, magnez, żelazo oraz witaminy C i E. Zawiera bardzo mało sodu, jest
produktem bezglutenowym i bezlaktozowym, a 100 g zawiera 100 kcal. Ma dość
specyficzny smak (który nie każdemu odpowiada), ale polecam każdemu spróbować, kto będzie zwiedzał Hiszpanię,
a zwłaszcza Walencję lub okolice :)
Napój owsiany
Mleko owsiane jest
bogate w węglowodany, witaminy B, witaminę E i D oraz substancje mineralne
(potas, żelazo, wapń, fosfor, magnez, miedź i cynk) oraz karoteny. Napój
owsiany, zasobny w β-glukany, znajduje zastosowanie szczególnie u osób z chorobami
przewodu pokarmowego oraz z zaburzeniami gospodarki tłuszczowej. Zmiany
stężenia wskaźników lipidowych u osób z hipercholesterolemią obserwowano po
włączeniu do diety napoju owsianego, w ilości 0,75-1 litra dziennie (3,8-5,1 g
β-glukanów).
Włączenie przetworów
owsianych do diety wpływa nie tylko na metabolizm lipidów, ale i na metabolizm
węglowodanów w organizmie poprzez opóźnienie opróżniania żołądka oraz
utrudnienie trawienia i absorpcji w jelicie cienkim, sprzyja poprawie kontroli
glikemii u osób z zaburzeniami tolerancji glukozy i cukrzycą typu II. Przy okazji dodam, że napój owsiany jest moim ulubionym zamiennikiem mleka krowiego.
Napój z pestek
dyni
Napój z pestek dyni nie jest dostępny w
sprzedaży (nie znalazłam nigdzie), ale można je zrobić samemu. Napój uzyskany z nasion dyni zawiera praktycznie te same wartości odżywcze jak
dynia lub olej z dyni. Jest bardzo bogaty w kwasy tłuszczowe, takie jak
kwas linolowy i linolenowy, a także w witaminy (witamina A i E) i substancje
mineralne (magnez, cynk, fosfor i żelazo). Co ważne, napój z pestek dyni nie
jest bogaty w wapń.
Napój z pestek dyni:
-zapobiega
chorobom sercowo-naczyniowym,
-pomaga dbać i
chronić zdrowie skóry,
-poprawia płodność u mężczyzn.
-poprawia płodność u mężczyzn.
Napój roślinny można
zrobić w domu, najłatwiej przyrządzić go z orzechów i nasion (np. ze słonecznika,
nerkowców, sezamu). Najlepsza proporcja to szklanka orzechów lub nasion
(namoczonych przez minimum 2-3 godziny) na 4 szklanki wody. Uzyskuje się wtedy ok. 1100 ml gotowego napoju i około szklanki orzechowej papki. Taki napój w lodówce nie powinien być przechowywany dłużej niż 2 dni, ponieważ kwaśnieje.
Jeszcze na koniec ciekawostka: napój konopny (z nasion Cannabis sativa) jest lepszym źródłem wapnia, żelaza, magnezu, cynku oraz witaminy A niż napój sojowy i mleko krowie. Taki napój jest unikatowy pod względem składu, gdyż zawiera białko edestynę o wysokich wartościach odżywczych oraz kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 w proporcji niemal idealnej dla zdrowia człowieka. W Ameryce Północnej napój wytwarzany z konopi uprawianych w Kanadzie, o znikomej zawartości δ9-tetrahydroksykanabinolu, jest najtańszym napojem roślinnym.
Dla zainteresowanych: nasiona, z których przygotowuje się to mleko to konopie siewne, które są wolne od psychoaktywnych substancji, które występują w liściach, kwiatostanie i łodygach konopi indyjskich.
W spisie brakuje jeszcze mleka kokosowego i ryżowego, ale o nich innym razem :)
*pomimo, iż
organizacje mleczarskie zastrzegają sobie stosowania nazwy „mleko” tylko dla
tych pochodzenia zwierzęcego, pozwolę sobie na używanie tego słowa omawiając
napoje roślinne.
To nie organizacje mleczarskie zastrzegają takie zastosowanie słowa mleko, to znaczenie słownikowe. Mleko to pokarm matki dla dziecka występujący u ssaków.
OdpowiedzUsuńOrganizacje mleczarskie strzegą, aby producenci nie nazywali mlekiem napojów roślinnych stanowiących alternatywę dla mleka krowiego. Jednak niezależnie od tych działań, w piśmiennictwie medycznym wymiennie stosowane są nazwy „napój” i „mleko” dla tej grupy produktów. Wynika to oczywiście z definicji mleka.
UsuńPrzy okazji dziękuję za definicję słowa mleko :)
Myślę, że każdy zna definicję słowa "mleko", mimo to często używa się tego słowa mówiąc o napojach roślinnych, ponieważ są stosowane jako zamienniki mleka... Tak samo jak sprzedaje się "pasztet sojowy", chociaż nie jest to «potrawa z kilku gatunków duszonego lub gotowanego mięsa i podrobów, które się miele i zapieka» ;] Zresztą nie rozumiem po co się czepiać takich rzeczy.
UsuńNiestety wiele badań wskazuje na niekorzystne działanie mleka sojowego... a te badania sponsorowały firmy mleczarskie (zwierzece) :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię mleko migdałowe, bardzo mi smakuje. Niestety krowiego z laktozą nie mogę przyjmować więc kupuję po prostu mleko bezlaktozowe... Takie mleko akurat nie powoduje u mnie żadnych objawów. Tym, którzy nie są pewni nietolerancji polecam wykonać testy alergiczne w pełniejszym profilu lub po prostu krzywą laktozową.
OdpowiedzUsuńTutaj nie do końca się mogę zgodzić. Istnieją dowody na to, że soja wpływa na przykład na maskowanie testosteronu. O pozostałych potencjalnych negatywnych skutkach nie wiem. Osobiście mam nietolerancję laktozy. Przy okazji wykonywałem też celiaka test, mam podejrzenie celiakii jak się okazało.
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio dobry dentysta wrocław powiedział, że takie mleka roślinne można spożywać a i owszem, jednak mają one też sporo cukru, zwłaszcza te sprzedawane jako czekoladowe. Lepiej z tym nie przesadzać.
OdpowiedzUsuń