Rabarbar to
bylina warzywna pochodząca z obszarów Azji Środkowej. Jego częścią jadalną są
łodygi o charakterystycznym kolorze i kwaskowatym smaku.
Pędy rabarbaru to głównie woda, przez co jego wartość energetyczna
jest bardzo niska. Jednak w przetworach najczęściej towarzyszy mu
sacharoza - w celu osłodzenia jego kwaśnego smaku. Jeśli sami przyrządzamy
ciasto lub kompot możemy ograniczyć ilość dodawanego cukru, a tym samym wartość
energetyczną.
Rabarbar uważany jest za bogate źródło witaminy C - co nie jest
prawdą. Dla porównania:
rabarbar zawiera 9,0 mg witaminy
C/ 100 g produktu,
natka z pietruszki - 177 mg witaminy C/
100 g,
czarna porzeczka - 182,6 mg
witaminy C/100 g.
Dodatkowo witamina C jest termolabilna
- rozkłada w wysokich temperaturach, a
rabarbar najczęściej spożywany jest po wcześniejszej obróbce
termicznej - gotowaniu lub pieczeniu.
Rabarbar zawiera w niewielkich ilościach beta-karoten, potas,
sód, wapń, magnez, żelazo i fosfor. Jest również źródłem resweratrolu, dzięki czemu
zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia.
Należy on do
roślin leczniczych i stosuje się go w leczeniu atonii jelit, otyłości, braku
łaknienia oraz przy niezbyt nasilonych żółtaczkach. Ma on właściwości
przeczyszczające oraz dezynfekujące przewód
pokarmowy.
Ale uwaga, rabarbar zawiera też kwas
szczawiowy który, ogranicza wchłanianie wapnia i magnezu.
Antyodżywcze działanie tego kwasu
polega, głównie, na wiązaniu wapnia i magnezu, a im więcej tych pierwiastków w
produkcie tym więcej powstaje trudno rozpuszczalnych soli tego kwasu (w
rabarbarze stosunek do wapnia wynosi aż 17,9). Powstałe złogi szczawianu wapnia
są przyczyną powstawania zmian strukturalnych i czynnościowych nerek. Mogą
powodować też zapalenia stawów i zaburzenia pracy serca.
Jeść czy nie jeść? Jeść w
umiarkowanych ilościach!
Ja nigdy nie próbowałam rabarbaru i po tym poście jakoś nie mam ochoty:D
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł :) ja najbardziej lubię kompot z rabarbaru :)
OdpowiedzUsuńRabarbar tylko w cieście lubię ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio konfiturę zrobiłem (przepis z sieci) - sok z pomarańczy, rabarbar, daktyle, odrobina cukru/ksylitolu. Wszystko dusimy do odpowiedniej konsystencji. Pycha!
OdpowiedzUsuń