wtorek, 1 kwietnia 2014

Dlaczego warto jeść kaszę!



W Polsce kasza jest popularna i w każdym domu pojawia się przynajmniej raz w tygodniu. W moim rodzinnym domu najczęściej pojawiała się i pojawia się kasza jęczmienna perłowa, jako zamiennik ziemniaków do sosów albo jako krupnik. Natomiast kaszę gryczaną poznałam później, a kasza jaglana jest moją miłością od niedawna. Odkąd mieszkam w Hiszpanii, gdzie kaszy po prostu nie ma w sklepach (jest tylko kuskus), tęsknię za nią. Oczywiście jeśli jestem w Polsce to zawsze robię zapasy, które ze sobą zabieram. Niestety zapasy zazwyczaj szybko się kończą. Z resztą, sami wiecie, że najbardziej ma się ochotę na to, czego się nie ma. Dobrze, że zamiłowanie do jedzenia kaszy jest zdrowym nawykiem.
Teraz trochę teorii. Kaszą nazywa się nasiona zbóż, które są oczyszczone z niejadalnych części ziarna (w zależności od rodzaju zboża mamy jej różne rodzaje, które zaraz przedstawię).



Teraz pora na najważniejsze - dlaczego warto jeść kaszę?
- ze względu na wartość odżywczą - pamiętajcie, że jest to produkt z pełnego ziarna. Kasze są źródłem magnezu, cynku, żelaza, potasu i witamin z grupy B. Jeśli masz problem z łamiącymi się włosami i paznokciami, jesteś rozdrażniona/-y, nie możesz się skoncentrować na nauce/pracy ani zasnąć w nocy to koniecznie musisz jeść więcej kasz. Kasza jest dobra nie tylko na obiad, ale i na śniadanie czy też kolację. Natomiast z kaszy jaglanej albo manny można przygotować również desery,
- stanowi źródło błonnika pokarmowego, który reguluje proces trawienia, zapobiega zaparciom, nowotworom jelita grubego i obniża poziom cholesterolu we krwi (zwłaszcza jęczmienna). Najwięcej błonnika zawierają kasza gryczana i pęczak,
- należy do produktów o niskim indeksie glikemicznym. Co to oznacza dla nas? Po posiłku dłużej czujemy się syci i nie dopada nas głód ani ochota na słodkości. Z tego względu kasze są świetnym posiłkiem dla diabetyków oraz osób odchudzających się,
- jest nieprzetworzona i naturalna, a przy tym ma długi termin przydatności do spożycia,
- szybko i łatwo się ją przyrządza,
- zawiera mało sodu, a dużo potasu, co jest szczególnie korzystne dla nadciśnieniowców,
- w Polsce można ją kupić wszędzie i co najważniejsze jest tania.



Kasza gryczana wytwarzana jest z nasion gryki. Rozróżniamy następujące rodzaje kaszy gryczanej:
- nieprażona - charakteryzuje się kremową barwą i delikatnym smakiem, mniej charakterystycznym od palonej kaszy gryczanej. Polecam ją osobom, którym nie odpowiada intensywny smak i zapach kaszy gryczanej prażonej,
- prażona - charakteryzuje się orzechową barwą i charakterystycznym, dosyć intensywnym smakiem i zapachem. Jest zdecydowanie popularniejsza od nieprażonej. Jednak zauważyłam, że jej intensywny smak i zapach przeszkadza wielu osobom i dlatego nie przepadają za nią. Oczywiście ja jestem miłośnikiem każdej kaszy.

Kasza gryczana zawiera białko o wysokiej wartości odżywczej, a także jest źródłem przeciwutleniaczy. Nie chcecie mieć pajączków ani żylaków? Chcecie na dłużej zachować młody wygląd? To pokochajcie kaszę gryczaną! Ten rodzaj kaszy również ma właściwości przeciwzakrzepowe, co korzystnie wpływa na leczenie choroby niedokrwiennej serca oraz może chronić przed udarami i zawałami. Ponadto kasza gryczana jest idealna dla osób chorujących na cukrzycę. Kasza gryczana nie zawiera glutenu, dlatego mogą spożywać ją osoby cierpiące na celiakię, na nadwrażliwość czy też alergię na gluten.

W porównaniu do innych kasz, ta odmiana zawiera najwięcej jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, wapnia, fosforu oraz kwasu foliowego. Jednocześnie zawiera dwa razy więcej potasu i manganu, więcej magnezu, dwa razy więcej żelaza i cztery razy więcej cynku i witaminy B1, B6 niż kasza jęczmienna. Jednak ten rodzaj kaszy nie jest odpowiedni dla każdego. Kaszy gryczanej nie powinny spożywać osoby z niewydolnością nerek, chorujący na wrzody żołądka i dwunastnicy oraz dzieci poniżej 10 miesiąca życia.



Kasza jęczmienna (według mnie) jest najpopularniejszą kaszą w Polsce. Jak wskazuje nazwa wytwarzana jest z jęczmienia. W zależności od stopnia rozdrobnienia dzielimy ją na:
- pęczak – całe, wypolerowane i pozbawione łuski ziarno (na zdjęciu powyżej),
- perłową (kasza mazurska) – pęczak pocięty na kawałki i w zależności od stopnia jej rozdrobnienia dzielimy ją na grubą, średnią i drobną,
- łamaną (wiejską) – jest to rozdrobniony pęczak, z tą różnicą, że kasza łamana nie jest polerowana, dzięki czemu zachowuje więcej cennych składników.
Kasza jęczmienna jest cennym źródłem witaminy PP, która ma duży wpływ na kondycję skóry. Wysoka zawartość witamin z grupy B ułatwia prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz wpływa na stan i kondycję włosów. Jednak największą zaletą kasz jęczmiennych jest bogactwo rozpuszczalnego błonnika (beta-glukanów), który przyczynia się do obniżenia cholesterolu we krwi. Dlatego osoby martwiące się niepokojąco wysokim stężeniem cholesterolu we krwi powinny częściej spożywać kaszę jęczmienną. Jednak kasza jęczmienna też nie jest odpowiednia dla każdego. Nie powinny jej spożywać chorzy na celiakię oraz dzieci do 10 miesiąca życia.




Kasza jaglana jest moją nową ulubienicą. Kiedyś była podstawowym produktem w domach naszych przodków, ale teraz nie jest już taka powszechna. Na szczęście kasza jaglana, którą uzyskuje się z obłuszczonych ziaren prosa, staje się na nowo coraz bardziej popularna. Kasza jaglana jest idealna na śniadanie, drugie śniadanie, obiad, deser i kolację. Można ją przygotować na wiele sposobów i każdy z nich jest smaczny. Kasza jaglana jest lekkostrawna i odżywcza. Zawiera rzadko występujący w produktach spożywczych krzem, który ma zbawienny leczniczy wpływ na stawy oraz korzystnie wpływa na wygląd skóry, paznokci i włosów.
Jeśli cierpicie na anemię, macie problem z łamliwymi włosami i paznokciami, nie możecie się skupić to kasza jaglana jest idealna dla Was. Spośród wszystkich kasz to kasza jaglana dostarcza najwięcej żelaza. Zwiększone zapotrzebowanie na ten pierwiastek występuje u kobiet w ciąży i karmiących piersią, a także u osób, które w wyniku urazów i operacji utraciły dużo krwi.
Kasza jaglana powinna się znaleźć w jadłospisie kobiet w ciąży, dzieci oraz osób intensywnie pracujących umysłowo (czyli coś dla studentów w trakcie sesji :)), ponieważ
zawiera lecytynę, która odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz bierze udział w rozwoju mózgu i procesach zapamiętywania. Kasza jaglana nie zawiera glutenu, dlatego mogą ją spożywać osoby będące na diecie bezglutenowej. W wyniku wysokiej zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, szybko ulega procesowi jełczenia, dlatego okres jej przechowywania jest krótszy niż innych kasz.
Kasza jaglana jest odpowiednia dla każdego, ale znalazłam informację o tym, że osoby z niedoczynnością tarczycy mogą ją spożywać maksymalnie dwa razy w tygodniu. Dlaczego? Kasza jaglana podobno spowalnia pracę hormonu tarczycy. Jednak nie znalazłam nigdzie badań naukowych oceniających wpływ kaszy jaglanej na chorego oraz ile można jej zjeść. Dlatego najlepiej słuchajcie swojego organizmu!



Kasza kukurydziana jest popularna na całym świecie. Ponieważ kasza ta jest lekkostrawna to doskonale nadaje się na kleiki dla osób, które nie mogą przeciążać układu pokarmowego. Jest jedną z pierwszych kaszek, wprowadzanych do diety maluszków już na początku 5-go miesiąca. Kasza kukurydziana nie zawiera glutenu, dlatego jest odpowiednia dla osób będących na diecie bezglutenowej. Można z niej przygotować chleby, bułki, ciasta, a także desery. Kasza kukurydziana może również stanowić zamiennik dla jajek w naleśnikach, plackach, ciastach.
W kaszy kukurydzianej znajduje się luteina, która neutralizuje wolne rodniki, będące główną przyczyną pogarszania się wzroku. Dlatego kaszą tą powinny się zainteresować osoby chore na zaćmę i zwyrodnienie plamki żółtej.
  Jednak nie powinny jej spożywać osoby chorujące na cukrzycę oraz odchudzające się.




Kasza manna jest białą, drobną kaszą powstałą podczas przemiału pszenicy na mąkę. Jest łatwa i szybka w przygotowaniu. Kasza manna jest idealna na śniadanie albo na deser. 
Wszystkie kasze są wysokokaloryczne, ale nie oznacza to, że nie nadają się dla osób odchudzających się. Pamiętajcie, że kasza gryczana, jęczmienna oraz jaglana są świetnym źródłem błonnika i mają niski indeks glikemiczny. Z tego względu nie dochodzi do drastycznego wzrostu stężenia glukozy we krwi, dlatego nie rzucicie się na batoniki ani inne słodkości. Dodatkowo kasza jest bogata w magnez, cynk i żelazo, czyli minerały, których często brakuje osobom będącym na diecie.
Jest lekkostrawna (jest praktycznie pozbawiona błonnika), dlatego zalecana jest osobom z chorobami układu pokarmowego (choroba wrzodowa, zapalenie jelit, trzustki i wątroby) lub po przebytych operacjach. Kasza manna jest pierwszą glutenową kaszką wprowadzaną do jadłospisu maluchów. Ponieważ kasza manna wykazuje lekko zapierające działanie, jest odpowiednia dla osób cierpiących na biegunki.
Jednak kasza manna nie nadaje się dla każdego. Powinny z niej zrezygnować osoby:
- będące na diecie bezglutenowej,
- skarżące się na zaparcia oraz hemoroidy,
- odchudzające się.


Kuskus powstaje z twardej pszenicy durum, której ziarna po oczyszczeniu gotuje się na parze i poleruje. Kuskus jest lekkostrawny (praktycznie nie zawiera błonnika), dlatego nadaje się dla osób z chorym układem pokarmowym. Pośród wszystkich kasz kuskus zawiera najwięcej białka i węglowodanów, a przy tym niewiele błonnika. Nie zawiera również zbyt wiele minerałów oraz witamin. Kaszę kuskus można szybko i łatwo przygotować i jest dobra zarówno na słodko, jak i na słono. Zawiera ona gluten, dlatego osoby będące na diecie bezglutenowej nie powinny jej spożywać. Również maluchy poniżej 9. miesiąca nie powinny spożywać tej kaszy.



 Polecam Wam dietę zróżnicowaną, a nie monotonną. Nie bójcie się eksperymentować w kuchni i próbować nowych potraw. Jeśli nie próbowaliście, którejś z opisanych kasz to koniecznie to musicie nadrobić!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze, te pozytywne i te mniej :)

Prosimy o nie zostawianie komentarzy mających na celu promowanie swoich stron i blogów, będziemy je usuwać.