Pozostając w temacie sezonowości, chciałam Wam dzisiaj zaprezentować rzodkiewkę :-)
Uprawianych jest wiele jej odmian, różniących się smakiem, kształtem, wielkością i kolorem. Najbardziej popularną odmianą jest ta czerwona o okrągłym kształcie oraz czerwono-biała o wydłużonym kształcie. Miąższ rzodkiewek jest jędrny, delikatny i soczysty, ale podczas przechowywania traci jędrność i staje się miękki i gąbczasty. Aby opóźnić ten proces należy zachować cały pęczek, a następnie włożyć go liśćmi do wody, tak, aby wystawały tylko korzenie.
Rzodkiewka jest warzywem o wysokiej wartości biologicznej, a dzięki temu, że spożywana jest wyłącznie na surowo, zachowuje jako pokarm wszystkie swoje wartościowe składniki. Rzodkiewka jest źródłem witaminy C, witaminy B, witaminy B2 oraz sodu, wapnia, siarki, żelaza, magnezu, miedzi, fosforu i chloru.
Rzodkiewka zawiera również olejek gorczycowy, który nadaje jej nie tylko ostry smak, ale także właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Jest naturalnym środkiem ułatwiającym trawienie i pobudzającym apetyt oraz działającym bakteriobójczo na przewód pokarmowy.
Warzyw tych, ze względu na dużą zawartość olejków, glikozydów i kwasów organicznych nie powinny spożywać osoby z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz osoby, u których zdiagnozowano zapalenie wątroby i nieżyt jelit.
Część jadalna rzodkiewki ma kontakt z glebą, dlatego ważne jest jej dokładne umycie - tym bardziej, że spożywa się ją na surowo.
Rzodkiewka jest stosowana jako dodatek do twarożku, kanapek, sałatek oraz sosów na bazie jogurtu.
A Wy z czym lubicie ją najbardziej?
Nie wiedziałam, że trzeba włożyć liście do wody. Bardzo interesujące informacje:) I oczywiście przydatne, bo uwielbiam rzodkiewkę i gości u mnie w domu prawie codziennie:) Polecacie jakiś sposób na mycie warzyw? Ja po prostu myję pod bieżącą wodą, używając tylko dłoni, ale zawsze mam wrażenie, że to może jednak nie wystarczać... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMycie warzyw i owoców powinno być przede wszystkim dokładne, szczególnie jeśli mają one kontakt z glebą, są transportowane długie dystanse oraz gdy jest podejrzenie, że na ich powierzchni mogą znajdować się nawozy lub środki ochrony roślin. Niebawem powinien się pojawić post na ten temat dlatego też zapraszam do śledzenia bloga :-)
OdpowiedzUsuń