Tydzień przed Świętami w mojej głowie zaświtał pomysł upieczenia babki. Po pierwszym dniu pomysł nabrał kształtów i miała powstać ucierana babka upieczona w małej formie. Niestety kupienie małej foremki na babkę (dodatkowo z otworem w środku) okazało się trudniejsze, niż przypuszczałam! Cóż, musiałam więc wykorzystać to co posiadam w swojej kuchni, czyli standardową formę. Natomiast, żeby utrzeć ciasto niezbędny jest mikser, którego nie mam. Wiem, to pewnie bardzo dziwne, ale postanowiłam sobie, że nie będę bawić się w półśrodki i od razu kupię sobie KitchenAid'a - i do tej pory nie mam ani jednego ani drugiego ;-). W związku z czym babka pisakowa przekształciła się w babkę cytrynową, potem czekoladową, aż w końcu powstała babka drożdżowa pełna bakalii. O dziwo, mimo braku wcześniejszego przygotowania i pieczenia bez żadnego przepisu wyszła bardzo smaczna, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moim przepisem.
Z podanej ilości składników zrobiłam babkę w formie o średnicy 22 cm i zawijańca w formie na tartę o średnicy 25 cm.
Składniki:
ciasto
ciasto
4,5 szklanki mąki pszennej
1,5 szklanki letniego mleka
120 g miękkiego masła
120 g miękkiego masła
25 g świeżych drożdży
3 żółtka
1/3 szklanki cukru (opcjonalnie, ponieważ jeśli użyjecie dużo bakalii ciasto będzie słodkie bez cukru)
szczypta soli
nadzienie
nadzienie
miód (według uznania)
bakalie: suszone śliwki, daktyle, morele, żurawina, banany, figi, rodzynki oraz
orzechy ziemne, włoskie, nerkowce, laskowe i migdały.
Przygotowanie:
Do miski wlej mleko, dodaj łyżeczkę cukru, garść mąki i drożdże, wymieszaj i pozostaw na 5 minut pod przykryciem (do przykrycia miski z rozczynem, a później z ciastem używaj czystej bawełnianej ściereczki). Następnie dodaj pozostałe składniki i wyrabiaj ciasto do momentu, aż uzyska miękką i elastyczną strukturę.
Pozostaw do wyrośnięcia przez 1 godzinę, ciasto w tym czasie powinno podwoić swoja objętość. Po upływie tego czasu podziel ciasto na pół i przez chwilę przed wałkowaniem wyrabiaj je na stolnicy. Po czym rozwałkuj je na duży prostokąt (zajmujący prawie całą stolnicę). Tak przygotowane ciasto posmaruj masłem, posyp posiekanymi bakaliami i polej miodem. Następnie zwiń je jak roladę wzdłuż dłuższego boku. Przekrój przez środek (również wzdłuż dłuższego boku) zaczynając 5 cm od góry, zapleć wokół siebie dwie części. Górną część przetnij i również zapleć. Przełóż do formy (wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej masłem i posypanej mąką). W trakcie krojenia i przekładania zaczną wypadać bakalie, można je zebrać i włożyć pomiędzy warstwy ciasta gdy będzie już ono w formie. To samo zrób z druga połową ciasta. Włóż do nagrzanego piekarnika i piecz w temperaturze 200°C (program góra-dół) przez 40 minut.
Ciasto drożdżowe najlepiej przechowywać owinięte bawełnianą ściereczką i folią. W taki sposób dłużej zachowa świeżość. Chociaż ja polecam zjeść je jeszcze tego samego dnia :-) oczywiście po wystudzeniu. Można je ozdobić za pomocą lukru lub cukru pudru, ale jak zapewne już wiecie to dodatkowe puste kalorie.
Cudowna ilość bakali! Zapisuję przepis :>
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i lukrowana mmm <3
OdpowiedzUsuńhttp://fitdevangel.blogspot.com/
Wygląda pysznie, kulinarne cudo;)
OdpowiedzUsuń