Czy Wy też czekacie cały rok na czereśnie? Jeśli tak to mam dla Was dobre wiadomości :)
Czereśnie w 80%
składają się z wody, a pozostałe 20% stanowią witaminy oraz mikro- i
makroelementy. Zawierają znaczne ilości
potasu, wapnia, żelaza i jodu. Jakie oznacza to korzyści dla nas? Potas usuwa z organizmu nadmiar soli, pozytywnie wpływa na serce, nerki i stawy. Jod
zawarty w czereśniach wpływa na wzrost produkcji hormonów tarczycy,
które między innymi regulują przemianę
materii. Żelazo, wapń, a także fosfor i witaminy
odgrywają istotną rolę w procesie tworzenia się tkanki kostnej oraz zębów.
Czereśnie są również źródłem witamin: B5 (dobrze wpływa na leczenie artretyzmu, opuchnięć i
zniekształceń stawów), A i C, które działają na organizm
oczyszczająco i odtruwająco. Dzięki takim właściwościom mają działanie
upiększające i ujędrniające dla skóry. Owoce te powinny spożywać osoby chorujące na artretyzm (dnę
moczanową), ponieważ spożywanie ich zmniejsza ilość kwasu moczowego we
krwi. Regulują także
apetyt, dlatego są idealne dla małych niejadków. Po czereśnie powinny sięgać również osoby
starsze, aby zapewnić sobie dobre trawienie i chronić
się przed miażdżycą.
Czereśnie, zwłaszcza te czerwone, zawierają bioflawonoidy, czyli przeciwutleniacze, które zwalczają wolne rodniki. Bioflawonoidy odgrywają także istotną rolę w zapobieganiu i leczeniu wielu chorób, np. przeziębienia i grypy, jak również miażdżycy i chorób serca. Ważna informacja: związki te opóźniają procesy starzenia się skóry!
Czereśnie są niskokaloryczne, między innymi ze względu na dużą zawartość wody. Są też bardzo sycące, dlatego poleca się je osobom odchudzającym - 100 gramów czereśni dostarcza tylko 61 kcal (dwie garście owoców wraz z pestkami to niecałe 100 kcal).
Świeży sok jest
bardzo dobrym lekiem na serce i naczynia krwionośne, a z kolei nalewka z
czereśni (czereśniówka) jest znakomitym środkiem na kłopoty żołądkowe. Z
ogonków czereśni przygotowuje się napary i herbatki, które są sprawdzonym (podobno)
lekiem w walce z chorobami układu moczowego, a także w odchudzaniu.
Warto poznać jeszcze kilka ciekawostek na temat czereśni.
W wielu artykułach powtarzała się rada, żeby nie popijać czereśni wodą, a tym bardziej mlekiem, ponieważ może skończyć się to dłuższą wizytą w toalecie, czyli biegunką.
Nie należy ich także spożywać przed posiłkiem (szczególnie ciężkostrawnym), gdyż czereśnie dodatkowo utrudniają proces trawienia. W związku z tym, surowych czereśni nie powinny jeść osoby cierpiące na choroby wrzodowe lub z nadwrażliwym układem pokarmowym. Lepszym wyborem będą takie potrawy, gdzie czereśnie są lekko podgotowane (np. kompot, ciasto).
Warto poznać jeszcze kilka ciekawostek na temat czereśni.
W wielu artykułach powtarzała się rada, żeby nie popijać czereśni wodą, a tym bardziej mlekiem, ponieważ może skończyć się to dłuższą wizytą w toalecie, czyli biegunką.
Nie należy ich także spożywać przed posiłkiem (szczególnie ciężkostrawnym), gdyż czereśnie dodatkowo utrudniają proces trawienia. W związku z tym, surowych czereśni nie powinny jeść osoby cierpiące na choroby wrzodowe lub z nadwrażliwym układem pokarmowym. Lepszym wyborem będą takie potrawy, gdzie czereśnie są lekko podgotowane (np. kompot, ciasto).
Czereśnie są wspaniałym surowcem do wyrobów dżemów, konfitur, nalewek, likierów, win, soków czy kompotów. Nie dość, że takie produkty są smaczne to stanowią bogactwo składników odżywczych.
Słyszeliście o diecie
czereśniowej? Oparta jest na jedzeniu samych czereśni, co niesie za sobą ryzyko
niedostarczenia organizmowi odpowiednich składników odżywczych, które są
niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. Dlatego dieta ta trwa krótko, maksymalnie 3 dni. Taka "kuracja" doskonale oczyszcza
organizm z toksyn.
Niestety w czereśniach czasem można trafić na "dzikich lokatorów", czyli larwy muchy nasionnicy trześniówki. Co ważne, nie ma ich we wczesnych
odmianach z początku czerwca ani w wielkoowocowych z przełomu lipca i sierpnia.
Najczęściej można się natknąć na niechciany "dodatek"
w żółtych i czerwonych czereśniach dojrzewających w lipcu. Aby się ich pozbyć,
można zalać owoce na parę minut zimną wodą, wtedy larwy wyjdą z nich i opadną na dno
naczynia.
Latem lepiej jest wybrać miseczkę owoców, które są źródłem składników odżywczych niż miseczkę chipsów (lub innych przekąsek). Pamiętajcie o tym, kiedy wybieracie się do sklepu :) Zwłaszcza teraz, kiedy owoce są tanie i dostępne!
Latem lepiej jest wybrać miseczkę owoców, które są źródłem składników odżywczych niż miseczkę chipsów (lub innych przekąsek). Pamiętajcie o tym, kiedy wybieracie się do sklepu :) Zwłaszcza teraz, kiedy owoce są tanie i dostępne!
Człowieku jedz czereśnie...potem będziesz krzyczał jeszcze, jeszcze...
OdpowiedzUsuńCzeresienki smaczne, zdrowe zawsze w lato odlotowe....:p
OdpowiedzUsuńja dzisiaj zjadłam taką miseczkę pysznych ciemnych słodkich czereśni. tylko kiedy przeczytałam o larwach trochę odebrało mi apetyt
OdpowiedzUsuńmilie, czasem zdarza się, że czereśnie są robaczywe. Ale nie jest to regułą i na pewno Twoje były dobre :)
UsuńUwielbiam czereśnie
OdpowiedzUsuńniestety ostatnio trafiam już na co raz gorsze i wydaje mi się, że nie ma już tych czereśni co kilka lat temu
Zapraszam na mojego nowego bloga, przydadzą mi się słowa krytyki
silnaja.blogspot.com
Kocham! Ale jakos nigdy nie myslalam, ze sa wyjatkowo zdrowe i bardzo kaloryczne, poniewaz sa tak pyszne, ze az trudno w to uwierzyc:))
OdpowiedzUsuń