Słoneczko, coraz
dłuższy dzień, uśmiechnięte twarze, coraz mniej ubrań do założenia i coraz
więcej ludzi na zewnątrz. Co to oznacza? Wiosnę! A ta pora roku jest okresem,
kiedy budzimy się po długim zimowym śnie do życia. Jak to ostatnio wyczytałam
na wielu stronach internetowych nadszedł czas na zmianę oponki zimowej na
letnią. Aby tego dokonać trzeba zastosować dwie zasady: odpowiednie odżywianie
i aktywność fizyczną. Dzisiaj połączę te dwa tematy i przybliżę Wam co powinno
się jeść przed, po, a nawet w trakcie ćwiczeń.
▼
sobota, 27 kwietnia 2013
wtorek, 23 kwietnia 2013
Sezon na rzodkiewkę!
Pozostając w temacie sezonowości, chciałam Wam dzisiaj zaprezentować rzodkiewkę :-)
Uprawianych jest wiele jej odmian, różniących się smakiem, kształtem, wielkością i kolorem. Najbardziej popularną odmianą jest ta czerwona o okrągłym kształcie oraz czerwono-biała o wydłużonym kształcie. Miąższ rzodkiewek jest jędrny, delikatny i soczysty, ale podczas przechowywania traci jędrność i staje się miękki i gąbczasty. Aby opóźnić ten proces należy zachować cały pęczek, a następnie włożyć go liśćmi do wody, tak, aby wystawały tylko korzenie.
sobota, 20 kwietnia 2013
Sezon na szczypiorek
Sezon na szczypiorek? Tak! U mnie właśnie się rozpoczął sezon na domowy szczypiorek. Mimo, że jest on dostępny w Polsce przez cały rok, to ten, który kupujemy od późnej jesieni do wczesnej wiosny zawiera azotany - o czym możecie przeczytać w artykule Kamili na temat nowalijek (znajdziecie go tutaj). Dlatego, żebyśmy mieli pewność w jaki sposób jest on uprawiany, najlepiej wyhodować go samemu ;-) Opcje są dwie - doniczka i parapet lub ogródek. Przy czym, jeśli zdecydujecie się na ogródek ważne, żeby nie był on zlokalizowany blisko ruchliwej drogi.
środa, 17 kwietnia 2013
naczynia emaliowane
Naczynia emaliowane kojarzą mi się z dzieciństwem, bo
(przynajmniej u mnie w domu) dawniej tylko takich się używało. Często kolorowe, jeszcze
częściej z mniej lub bardziej ładnym wzorem, a najczęściej niestety poobijane,
a mimo to nadal w użytku. A naczynia takie, uszkodzone, nie powinny być przez nas używane! Tłumaczenie się sentymentem
nic nie pomoże… jedyne, co możemy z nimi zrobić to zostawić je sobie wyłącznie na ozdobę.
Pod warstwą emalii znajduje się blacha stalowa, która łatwo ulega korozji. Dodatkowo podczas przyrządzania potraw w takim garnku opiłki zardzewiałej stali mogą do niej migrować, a z pożywieniem prosto do naszego organizmu. Niesie to za sobą negatywne konsekwencje, ponieważ związki utleniania żelaza są szkodliwe dla zdrowia.
piątek, 12 kwietnia 2013
Światowy Dzień Czekolady
Skąd się wzięła
czekolada? Czekolada jest dziełem Olmeków - ludu mezoamerykańskiego, który wyginął co najmniej 400 lat przed Chrystusem. Jako następni skosztowali jej Majowie. Ze sfermentowanych ziaren
kakaowca oraz mąki kukurydzianej, miodu i chili sporządzali napój xocolatl. Z kolei Aztekowie wzbogacili
go wanilią, papryką i płatkami kwiatów. Zarówno Aztekowie jak i Majowie uważali
drzewo kakaowca za dar od bogów. A jak
czekolada dotarła do Europy? Wszystko to wina Hiszpanów, którzy podbili Meksyk. Hiszpański konkwistador był tak zafascynowany napojem czekoladowym, że
postanowił go zabrać do Europy. Od 1650 czekolada była znana już w całej
Europie. Cieszyła się dużą popularnością jako lek i afrodyzjak. Co ciekawe
pierwszymi producentami czekolady byli aptekarze. Specjaliści Cadburry’s
w połowie XIX wieku wyprodukowali pierwszą, stałą, ciemną czekoladę. Natomiast Rudolf
Lindt wymyślił mieszadło, dzięki któremu czekolada zyskała aksamitny smak,
a Henri Nestle dodał do kakao mleko w proszku i powstała pierwsza mleczna
czekolada.
wtorek, 9 kwietnia 2013
Koktajle oczyszczające
Powolutku zbliża się prawdziwa wiosenna pogoda, dlatego najwyższa pora na oczyszczenie organizmu z toksyn! Postanowiłyśmy Was zmotywować do zwiększonej aktywności w kuchni i poza nią! Przecież jest wiosna – najwyższa pora na uprawianie sportów i pyszne jedzenie :)
Oto
kilka prostych przepisów na przepyszne koktajle oczyszczające:
sobota, 6 kwietnia 2013
Czerwone wino lekiem na całe zło?
„Wino jest
najpotężniejsze spośród napojów, najsmaczniejsze spośród lekarstw
i najprzyjemniejsze spośród potraw”.
Plutarch
Nie da się nie zgodzić z
powyższym cytatem. Zwłaszcza jeśli mowa o winie czerwonym. Nie dość, że jest
smaczne to jeszcze i zdrowe! Chyba nie ma lepszego połączenia jak te dwa
przymiotniki: smaczne i zdrowe. Z tą dwójką idealnie komponuje się jeszcze
przymiotnik tanie, ale w Polsce lepsze wino oznacza większy wydatek. Co innego,
np. w Hiszpanii, gdzie dobre wino można kupić za niewiele pieniędzy. Pewnie to
jeden z powodów, dlaczego w Polsce wino pije się rzadziej niż w innych
państwach. Poza tym nasz naród stawia na mocniejsze trunki :)
wtorek, 2 kwietnia 2013
Zdrowa zasada: regularność
Powiadają, że szczęśliwi czasu nie liczą, a w tym wypadku tymi szczęśliwcami są Ci, którzy już przyzwyczaili swój organizm do ciągłego dostarczania odpowiedniej dawki energii oraz składników odżywczych. Istotne jest aby w ciągu dnia spożywać 5 posiłków w odstępach nie dłuższych niż 3-4 godziny, dzięki czemu organizm nie musi nadmiernie gromadzić zapasów w obawie przed dłuższymi okresami głodu. Uproszczone zadanie mają Ci, którzy rozkład dnia mają identyczny przez cały tydzień – wtedy regularność narzuca się sama. Pozostali mają trudniej i muszą wykazać się samozaparciem, ustalić plan dnia w taki sposób, żeby mógł mniej-więcej wyglądać podobnie przez cały tydzień i oczywiście stosować się do niego! :-) Potem pójdzie już z górki, nie patrząc na zegarek będziecie wiedzieć, że to czas na konkretny posiłek. Pamiętajcie także, że kolacja powinna być spożywana na 2-3 godziny przed snem, tak aby dostarczona energia mogła zostać wykorzystana, co zapewni nam spokojny i regenerujący sen.