wtorek, 3 czerwca 2014

Przepis na: napój izotoniczny

W ostatnim poście Kamila pisała o tym kiedy i dlaczego warto sięgać po napoje dla sportowców, dzisiaj ja napiszę dlaczego nie warto ich kupować i jak można zrobić je samemu. 


Kupne napoje izotoniczne charakteryzują się przede wszystkim jaskrawymi, sztucznymi kolorami. Po przeczytaniu etykiety okazuje się, że oprócz barwników zawierają także szereg innych związków chemicznych, tj. substancje konserwujące, regulatory kwasowości, aromaty, substancje słodzące i stabilizatory. Lista składników jest długa i niestety większą jej część stanowią niekorzystne dla naszego zdrowia składniki. Dlatego zachęcam Was do samodzielnego przygotowania napoju, który będzie Wam towarzyszył podczas wysiłku fizycznego. Przygotowanie jest łatwe, a dowolność doboru składników sprawia, że każdy może wybrać odpowiedni dla siebie smak dominujący w całej kompozycji. 


Najważniejszą funkcją takiego napoju jest nawodnienie organizmu i dostarczenie mu utraconych związków mineralnych i witamin. Napój  izotoniczny to mieszanka (w odpowiednich proporcjach) węglowodanów, wody, witamin i składników mineralnych. Ilość węglowodanów w napoju pozwala określić czy jest to roztwór hipo-, izo- czy hipertoniczny. Napoje izotoniczne zwykle zawierają 5-8 g węglowodanów w 100 ml. Takie stężenie sprawia, że napój szybko się wchłania. Jeśli węglowodanów będzie więcej to wtedy mamy do czynienia z napojem hipertoniczym, który spowalnia metabolizm. Natomiast rozcieńczenie napoju izotonicznego da nam roztwór hipotoniczny. Dlatego tak ważna jest ilość węglowodanów w przyrządzonym napoju - od niej zależy jak szybko zostanie przyswojony przez organizm. Napój izotoniczny powinien zawierać przynajmniej 460 mg/l do 1150 mg/l sodu. Sól kuchenna w około 40% składa się z sodu. Dlatego, aby uzyskać pożądaną zawartość sodu w litrze napoju izotonicznego należy do niego dodać 1/4 (ok. 500 mg sodu) albo 1/2 (ok. 1000 mg sodu) łyżeczki soli. Napój izotoniczny może jeszcze zawierać inne składniki mineralne i witaminy, których źródłem są m. in. owoce i dlatego poniższe przepisy opierają się właśnie na nich.

Najłatwiejszym do zrobienia izotonikiem, głównie ze względu na dostępność składników w nich użytych, jest napój cytrynowy. Przepis ten można wzbogacić także o imbir, który dzięki działaniu rozgrzewającemu poprawia metabolizm. Należy jednak pamiętać, że w upalne dni lub przy bardzo intensywnych treningach nie jest wskazany.


Składniki:
cytryna
1 l wody
3 łyżki miodu
1/4 łyżeczki soli

Przygotowanie:
Do wody dodaj miód, wyciśnięty sok z cytryny i sól. Wymieszaj i gotowe! W otrzymanym napoju w sumie znajduje się 62 g węglowodanów (ok. 2 g z soku i 60 g z miodu). Jeśli napój jest dla Ciebie zbyt słodki to możesz dodać dwie łyżki miodu, ale wtedy otrzymasz napój hipotoniczny.

Alternatywną do powyższego przepisu są pozostałe cytrusy, m. in. grejpfrut i pomarańcza.


Składniki:
czerwony grejpfrut
pomarańcza
 woda
2 łyżki miodu
mięta
1/4 łyżeczki soli

Przygotowanie:
Należy wycisnąć sok z grejpfruta i pomarańczy. Dodaj tyle wody, żeby uzyskać w sumie litr roztworu. Dodaj miód, sól i miętę (według uznania). Tak przygotowany napój będzie zawierał około 60 g węglowodanów. Można również przygotować izotonik na bazie samego soku np. pomarańczowego w proporcjach 1:1, czyli 500 ml soku i 500 ml wody (z dodatkiem szczypty soli).

Korzystając z sezonowych owoców można stworzyć pyszne kombinacje, jednym z nich jest arbuz.
Połączyłam go z limonką i świeżą miętą. W zależności od stopnia dojrzałości arbuza, a tym samym jego słodkości ilość dodanego miodu można dobrać samodzielnie. 


Składniki:
500 g arbuza
limonka
500 ml wody
świeża mięta
ok. łyżka miodu
sól

Przygotowanie:
Zmiksuj arbuza (wcześniej usuń pestki) i za pomocą sitka rozdziel miąższ od soku, wyciśnij sok z limonki (uzyskasz ok. 20 ml soku), dodaj wodę, miód, sól, miętę. Jeśli dodasz więcej niż dwie łyżki miodu otrzymasz napój hipertoniczny. Niestety po pewnym czasie napój się rozwarstwia, dlatego przed wypiciem należy go zamieszać. Arbuz można zastąpić także truskawką - wersja jak dla mnie najlepsza :-)


Napoje izotoniczne nie powinny być przechowywane, najlepiej przygotowywać je tuż przed treningiem.

15 komentarzy:

  1. A ile może stać ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma tutaj zasady, jednak jeśli przygotowany przez nas napój zawiera związki nietrwałe, np. witaminę C to im dłużej jest przechowywany tym więcej ich traci. Warto pamiętać, że ważne jest także odpowiednie przechowywanie - w tym wypadku w lodówce. Pozdrawiam! :-)

      Usuń
  2. Kusisz zdjęciami ;) Aż chce się pić!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem samodzielnego przygotowywania napojów izotonicznych... Dzięki za informacje, na pewno się przydadzą! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to już rezygnuje z napojów kupowanych, sama zacznę robić :)
    http://magdafit.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy wpis.
    Pssst... przy pierwszym przepisie wkradł się błąd. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. A czemu ma służyć sód?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podczas intensywnego i długiego treningu pocisz się i wtedy Twój organizm traci nie tylko wodę, ale i związki mineralne (m. in. sód). Z tego względu w napoju izotonicznym powinien znaleźć się sód. "Napój izotoniczny powinien zawierać przynajmniej 460 mg/l do 1150 mg/l sodu. Sól kuchenna w około 40% składa się z sodu. Dlatego, aby uzyskać pożądaną zawartość sodu w litrze napoju izotonicznego należy do niego dodać 1/4 (ok. 500 mg sodu) albo 1/2 (ok. 1000 mg sodu) łyżeczki soli".

      Jeśli masz wątpliwości kiedy zwykła woda nie wystarczy to zajrzyj tutaj: http://odzywianieodkuchni.blogspot.com.es/2014/05/kiedy-nalezy-siegac-po-napoje-dla.html

      Usuń
  7. Fajny przepis i ciekawy temat. Może spróbuję. Bardzo niepraktyczne jest to, że taki napój niestety nie może być przechowywany. Jest za to w pełni naturalny i z tego też powodu nieszkodliwy, co jest niewątpliwie największą zaletą. Jestem ciekaw jak naprawdę wpływa na organizm długotrwałe stosowanie napojów izotonicznych, które są ogólnie dostępne. Myślę tu o zwykłych, gotowych do spożycia jak np Powerade, czy Gatorade, ale i napojach w koncentratach, jak np. Trec . Napoje energetyczne podobno też są zupełnie nieszkodliwe, a jak pokazały badania - strasznie niszczą wątrobę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy z omawianych napojów, towarzyszy mi już od ładnych paru lat przy pokonywaniu górskich szlaków. Szczerze polecam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zrobiłam z cytryną, mandarynką, miętą i miodem akacjawym. Pychotka :-) dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie Karolina:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno wypróbuję ...Pozdrawiam!

    dociax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Przydadzą się, dodałam do zakładek :) Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne przepisy! Obserwuje bloga bo przyda się przy mojej drodze po lepszą MNIE :) Z resztą zapraszam jeśli chcecie śledzić moją metamorfozę :))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze, te pozytywne i te mniej :)

Prosimy o nie zostawianie komentarzy mających na celu promowanie swoich stron i blogów, będziemy je usuwać.